Dziwny sen
"Dziwny sen".
09.05.2024r. czwartek 09:47:00 na
telefonie w przerwie w różnych
zajęciach.
Na laptopie później.
Dziwny sen,
Aż żona budziła mnie.
Latającą kaczką się stałem,
Bo sąsiadki w ciemnym zaułku
Nie tyle się przestraszyłem
Co swą wielką posturą
Na drodze między krzakami mi stanęła.
Później inny już na spokojnie
Tyle miesięcy pierścień
A Miłość rozgrzewa nas.
Tutaj jawa a nie sen
Tak cudownie jest.
Ciszę się, że jesteście.
Komentarze (3)
Zdecydowanie bliższe mi to co na jawie. Najczęściej
też nie pamiętam co mi sìę konkretnie śniło.
Pozdrowienia.
Niech radosny dzień zniweczy wspomnienia o śnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Zapis chwili ... Opowieść zaczyna się od dziwnego snu,
w którym autor zostaje przestraszony przez latającą
kaczkę, a następnie przechodzi do bardziej spokojnych
refleksji na temat miłości i szczęścia.
(+)