Tego Anioła już nie ma...
gdzie ta dziewczyna
co dawniej się śmiała
wesolutka mina
innych zarażała...
gdzie te oczęta
wiecznie rozbujane
a dziś od święta
cicho pogrywane...
a dusza ? jakby nie ta sama
tylko powiew wiatru ją kołysze
dawniej Ona dumna dama
dziś już tylko wiersze pisze...
Jamie 2006
z cyklu: odkurzone z szuflady
Komentarze (4)
Pewnie przycupnęła w środeczku damy, dojrzałej
kobiety, ale niekiedy wystarczy coś, co wyzwala z
kobiety dziewczynę. Tylko co to jest to coś?
Witaj..w ladny i ciekawy sposob przedstawiasz
przemiane w zyciu, pozdrawiam
Hmm czasami tak bywa, że to co wybraliśmy zmienia się
niewyobrażalnie...
Tyle z nas zostało , gdy serce z żalu umierało, kilka
wierszy, rymów kilka
i nadzieja, która znika...Pozdrawiam