[Ten wieczór zapowiadał się...
Ten wieczór zapowiadał się cudnie.
Kwiaty, świece i Ty. Muzyka brzmiała
nam w uszach. Namiętność przyciągała
nasze ciała. Powiedziałam
„Nie!”,
Ty nie posłuchałeś. Rozerwane
Ubrania porozrzucane po kątach.
Przewrócone świece. Pognieciona pościel.
Jeszcze dziś czuję ten ból, wstręt. W
jednej chwili znienawidziłam Ciebie,
siebie i cały świat. Krzyczałam, nikt
mi nie pomógł. Czemu mi to zrobiłeś?
napisany 2003.01
autor
anak_4
Dodano: 2005-04-25 14:51:10
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.