tęsknota
Stojąc przed okna obrazem wpatrzony w kierunku mi znanym, Wiem ,juz nie jestem samotny Wśród gwiazd mych braci zjednanych. Ta jedna na załamaniu zawsze tyczy mi drogę do Ciebie. Słysze jej szelest słodki ,,idż błagaj, to tam, tam serca twego ostoja" Podpowiedż? czy drwina to skryta? Spadła łza na parapet........ Już dawno temu rozbita...... !
autor
Kewin8
Dodano: 2009-01-23 02:21:17
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.