Tęsknota
To koniec - pomyłka, błąd.
Odchodzę.
Nie patrz tak na mnie!
Nie idę daleko stąd.
Gdy zrozumiesz, odnajdziesz.
Ale czy to będzie to?
Po raz kolejny pustka.
dzwoniąca w uszach cisza, tęsknota,
co bardzo boli.
Odchodzi czasem, jak fala
i wraca bardzo powoli.
Chcę ją utopić w wodzie,
powiązać nogi i ręce.
Uwiązać kamień u szyi,
niech nie wypływa więcej
autor
ewaes
Dodano: 2017-11-05 16:05:55
Ten wiersz przeczytano 1169 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Utopić chce tęsknotę, choć ona nieodłączną siostra
Miłości to bywa bardzo dokuczna:)
Dziekuje i pozdrawiam wszystkich komentujących :*)
Dramatyczne słowa dobranockowego
wiersza, ale pamiętaj, że jutro
zacznie się nowy dzień, a wraz
z nim nowe nadzieje...
Pomimo smutku, uśmiechnij się
i wierz, że szczęście także
"kołem się toczy."
Nie to nie...mówi się żegnaj i bądź
szczęśliwy(a)...wtedy mniej łez i bólu.Pozdrawiam...
Piękny wiersz a z miłością różnie bywa. Pozdrawiam
serdecznie :)
Cóż za mordercze zapędy kończą twój wiersz, a było tak
cudownie. Wiersz jednak mi się podoba + i Miłego
wieczoru.
podobno dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki.
Ale jak jest z miłością? Kto wie.
piękny wiersz pozdrawiam