To coś
Obraz wyszedł poza ramę,
wymowna była to chwila.
Uśmiech zawisł w niepewności.
Malarz chciałby go zatrzymać.
Granica wyobraźni, cienka nić.
Gdzie się kończy, a gdzie zaczyna?
Dziwna materia, kruchy rys.
Zbudzone myśli na wyżynach.
Wolności bezdomne ptaki,
gniazda wiją pośród gwiazd.
Poza ramą ulotny ślad.
Uśmiech znikł. Cień go skradł.
autor
wiki20
Dodano: 2017-06-01 17:44:51
Ten wiersz przeczytano 1842 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
To coś jest jak widać bardzo ulotne.
cienie chodzą za nami i nie jesteśmy sami
Interesująca refleksja, pozdrawiam.
Bardzo ładnie z refleksja o wyobraźni:)
Pozdrawiam
pięknie piszesz ..
Ciekawy,Podoba się virginio !Pozdrawiam cieplutko.
Granica agaroma wyobrazni nie ma konca i to jest
podwód mojej bytowania, pozdrawiam
Ciekawy i refleksyjny wiersz...
Uroczego popołudnia:)
Gdy rzeczywistość drażni,
sięgamy do wyobraźni!
Pozdrawiam!
no właśnie...
bo moim zdaniem wolność powinna kojarzyć się z domem
[własnym] w myśl zasady:
wolnoć Tomku
w swoim domku
a nie :
"bo pójdę w świat i będę sierotą"
[tak kiedyś usłyszałem z ust adoptowanego dziecka.]
dziekuję za ten wiersz
jest w wierszu "to coś", co zatrzymuje. ciekawy układ
rymów.
czytałam trzy razy i nie wiedziałam, co napisać.
pozdrawiam :)
Bdb refleksja i wiersz
Podoba się virginio Pozdrawiam cieplutko
Dobra refleksja. Pozdrawiam serdecznie.
ciekawie i bardzo ładnie o naszej wyobraźni fantazji
która nie ma granic:-)
pozdrawiam
Właśnie owe mgnienie,
owa mina i uśmieszek - malarz w mig zapamiętuje -
pędzel, kleks i już ujmuje.