To dlatego prawda ?
Chciałaś pomóc
lecz mój ból
to załamanie
przerosło Cie
to dlatego prawda ?
Nie chciałam byś mnie broniła
przed nim - to mój ojciec
nie zatrzymałabyś jego pięści
wtedy gdy nie zdążyłam
zamknąć drzwi...
to dlatego prawda ?
Widziałaś podbite oko
i ten zgaszony wzrok
nie szukałam pocieszenia
szukałam przyjaciela
to dlatego prawda ?
Wszystko nagle Cie przerosło
choć to tylko chwila...
a przecież obiecywałaś
że będziesz zawsze...
To dlatego prawda ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.