To już długi czas....
To już długi czas
jak Ciebie przy mnie nie ma...
Jak nie ma nas...
I boli serce....
I łza za łzą płynie....
Boże kiedy to wreszcie się skończy...
Kiedy to wreszcie minie???
Pozwoliłam Ci odejść
Odejdź...- powiedziałam
Mimo, że tak bardzo Cię kochałam
Odejdź...
Bo czeka ona...
Weź ją w ramiona...
Tak jak mnie kiedyś brałeś, bo jeszcze
wtedy serce prawdziwe w sobie miałeś.
Jeszcze wtedy mnie kochałeś...
I naprawdę rozumiałeś...
A teraz co w Tobie zostało?
Bo kiedy moje serce krzyczało
I z tęsknoty umierało...
Ty wciąż twardy i oschły jak głaz
WIDZISZ ...?
Już nawet serca w sobie nie
masz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.