To nic,

valerio, wielkie dzięki za wgląd, miłego wieczoru
życzę.

Ila, to prawda, co piszesz, wśród nas ich nie brakuje.
Pozdrawiam :)

piękny:)

Nie ma za co Wandziu.
Dobrej nocy.

Fajny monolog. Takich wrogów jest pełno dzisiejsza
zazdrość ich stwarza. Pozdrawiam Cię

monisiu, dziękuję za wgląd i komentarz, pozdrawiam
serdecznie.

monisiu, dziękuję za wgląd i komentarz, pozdrawiam
serdecznie.

Jolu, zaraz zadzwonię i przekażę Twoje słowa siostrze,
a w jej w imieniu bardzo dziękuję :)

Wandziu to bardzo dobrze, że wspierasz siostrę to jest
dla niej ważne. Pozdrów ją ode mnie i powiedz jej, że
też trzymam za nią kciuki. Myślę, że się nam uda.

Jolu, moja siostra, a Twoja imienniczka, po tygodniu
przechodziła jednodniowy kryzys, ale dzięki mojemu
wsparciu jakoś sobie z nim poradziła i dalej nie pali.
Trzymam za Was obie kciuki, oby tak dalej :)))))

WOJTER, dziękuję, widzę, że jesteś podobnie jak ja,
pedantką :))))) pozdrawiam z uśmiechem.

wcześniej głosowałam, ale coś mój głos nie doszedł,
teraz już tak.pozdrawiam

Wandziu bardzo dziękuję.
Dalej nie palę, jakoś się trzymam,
a jak Twoja siostra, moja imienniczka?

Optymistycznie tak jak lubię:)
Mój optymizm zaprowadził mnie już niejednokrotnie do
smutku ale życie jest piękne:)

Życie zawsze jest piękne,tylko los zmienny.Świetny
wiersz.Pozdrawiam.