To nie tak, jak miało być!
Oczy moje pragnęły - Twojego widoku.
Usta też pragnęły - Twojej czułości.
Miałam Twe serce w sobie nosić,
Lecz... Lecz ktoś przeszkodził...
Bo zazdrościł?
Chciałam to osiągnąć - no i miałam Cię.
Żyłam w Twej miłości,
Lecz coś się popsuło.
Zapomniałeś mnie obdarzyć,
Darem Twojej wzajemności.
Wszystkim tym , którzy tak wyrolowali moją intuicję. Niegdyś niezawodną.
autor
tysiace_slow
Dodano: 2010-01-14 20:50:33
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Współczuję, znam ten ból. Wiersz na plus. Emocje
ładnie ujęte, tak prosto...
Zawsze uważałem, że komentować wiersze o miłości
powinni ci, którzy znają znaczenie tego słowa. Twój
wiersz widać, że jest pisany sercem, które potrafi
kochać i zna, znaczenie tego słowa. Pozdrawiam:)
...miłość bez wzajemności...czy warto cierpieć? Otwórz
się na świat, być może znajdziesz tam, prawdziwej
miłości kwiat...ładny wiersz o niespełnionej
miłości...pozdrawiam :)
Kolejny z cyklu Pitu Pitu O Niczym.