To tylko sen
Dla tych których kochamy...
Śniło mi się, że umierasz,
Wybiegłam z domu, by uratować Ci życie.
Przeskoczyłam przepaść strachu,
Ominęłam ból i cierpienie,
Nie mogłam się zatrzymać,
Gonił mnie lęk,
Biegłam ulicą do Ciebie.
Na koncu stałeś Ty.
Juz prawie złapałam Cię za rękę...
Zabrakło tchu...
By wygrać wyścig ze śmiercią
...
Nie zdążyłam
...
To nie był sen
Dla tych którzy odeszli do domu Ojca
autor
Sad Angel
Dodano: 2006-04-18 13:51:25
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.