To właśnie wtedy
kiedy poranek stuka w okno
brzozy się w zieleń przybierają
nawet gdy świty w deszczu mokną
wieczór odchodzi nieba skrajem
w tańcu kolorów na jesieni
w smudze poświaty księżycowej
gdy uśmiech w łzę się nagle zmienił
i masz minutę na rozmowę
gdy złoty liść we włosach utknął
ostatni bratek drży na trawie
kiedy mi mówisz że ci smutno
w szarym pochmurnym listopadzie
grudniowym brzaskiem w mróz czy słotę
w zwykłym codziennym zaganianiu
kiedy choinki kapią złotem
na czubku świerku zasnął anioł
nawet gdy czasu mi brakuje
chętnie zapadłabym się w ciszę
gdy ciepłem słów mnie obejmujesz
to właśnie wtedy wiersz się pisze
Komentarze (60)
Irko! Wszystkie pory roku dają Tobie cudowne
natchnienie!
Serdecznie pozdrawiam:)
Mario, bardzo mnie cieszy Twoja opinia; dziękuję.
Dziewięciozgłoskowiec wydaje mi się najlepszą formą do
wyrażania uczuć, czy ulotnych zjawisk przyrody.
Oczywiście, nie stronię też od innych, a strofy
safickie są dla mnie najbardziej melodyjne i
eleganckie. Jeszcze tylko nie próbowałam białego
wiersza, ale jakoś na razie nie czuję się w nim
dobrze. Pozdrawiam serdecznie:)
Życzę częstego pisania.Pozdrawiam;)
Roxi, przyroda działa na mnie wyjątkowo bez względu na
porę roku. Dziękuję Ci bardzo:)
Przyjemnie się czytało, jednak 9-ciozgłoskowce są
wdzięczne.
Sotku, świetnie powiedziane:) Jest tak wiele sytuacji,
które mogą zainspirować; chociażby ostatni liść, który
się wplątał we włosy, nie mówiąc już o śpiącym aniele
na choince i odrobinie czasu na rozmowę w zabieganym
dniu. Bardzo mi miło, pozdrawiam:)
Elu, Bezimienna, Jagódko, Karl, Emi, Jesionie Smalto
dziękuję za czytanie i podobanie. Serdeczności:)
Pięknie się przeplata barwna przyroda z ciepłem
uczuć:)
Jurku, ArT - to tylko impresje na temat okoliczności
pisania wierszy. Życie dostarcza wielu chwil,
radosnych, czy mniej radosnych, w różnych zdarzeniach
i porach roku, które mogą być inspiracją. Dziękuję
pięknie za czytanie i pozdrawiam:)
Bomi, cieszę się z Twojej opinii. Miłego wieczoru:)
Ładnie zwłaszcza ostatnia zwrotka bardzo mi się
podoba:)
Wiersz Znajdujesz w bardzo przyjemnym
miejscu.
Ale...Słowa pachną Wiosną..
Pozdrawiam (:
Masz rację, wtedy wychodzą najpiękniejsze wiersze.
Miło było przeczytać. Pozdrawiam:)
Smutek barw jesieni OK, bardzo ładnie napisane, ta
minuta na rozmowę, jakbyś była uwięziona, czy ten o
którym piszesz. Nie do końca rozumiem tego przekazu.
:))
właśnie wtedy wiersz ciepłem się napisał :) pozdrawiam