Toast
Wieczorne spotkanie...
Zachód płonie
cichną ptaki
noc w odsłonie
wkłada fraki
Szelest wiatru
jak melodia
dnia teatru
snu arkadia
A ja czekam
na nasz toast
wers nawlekam
liter balast
Za szczęśliwe
srebrne noce
słowa tkliwe
ciała koce
A za oknem
błyskawice
burzy pięknem
chwil ławice
My we dwoje
to nasz kosmos
pieszczot zwoje
władca Eros
...toast za dzień, który minął.
autor
Zakochana w wietrze
Dodano: 2020-08-11 18:44:50
Ten wiersz przeczytano 829 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Swoista pochwała życia - tak trzymać :)
za takie chwile warto wznieść toast.
No i piękny wiersz na wieczór we dwoje...
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.