o tobie
Byłaś śpiewem ptaków, wiatrem we
włosach,
deszczem bijącym mocno o szyby,
byłaś w truskawkach i zboża kłosach,
patrząc na Ciebie byłem szczęśliwy.
Jasnym spojrzeniem witałaś ranek,
budziłaś kawą ,życia radością
zerkałem na Ciebie jak plotłaś wianek,
byłaś i jesteś największą miłością.
Komentarze (27)
Witaj Duduś!
Życzę promiennego dnia i piękne dzięki za odwiedziny:)
czasami tak jest, że nie można pokochać innej osoby...
Zastanawia mnie czas przeszly tej milosci. Czyzby
wtedy byla wielka gdy mija lub odchodzi a zal za nia
zostaje.
Prosto z serca. bez patosu, ślicznie:)
Bardzo ladna Liryka, az serucho zadrzalo.:)
Witaj na Beju, zycze lekkiego piora.
Pozdrawiam.
szczere wyznanie miłości - czy coś się skończyło za
często padało słowo byłaś - bardzo ładny wiersz:-)
pozdrawiam:-0
jak ładnie byłaś i jesteś...
Pięknie, mimo, że e smutku napisane.
Piękne wyznanie miłości,myślą przelane na papier...
Miłego wieczoru:)
Piękny i szczery. Pozdrawiam :)
To dobrze, że nadal jest,
że ta miłość przetrwała, ładnie ją
wyrażasz dudusiu, podoba mi się:)
Serdeczności.
Tylko milosc potrafi patrzec w taki sposob.Moc
serdecznosci.