W tobie nie potrzebuje umierać
"Wiersz etapowy". Tym razem rozbudowuje o trzeci wybór, bo założenie dawało tą możliwość.
Gdy pozwolisz na zdania dwa
musisz dać więcej mi czasu
by te słowa miały moc, magiczne liczydło w
tobie
a nie rozmawiajmy o tym co zauważyć
łatwo
bo jakby wszystko wymaga pracy
trudniejszej
nawet chleb, a też słowami się żyję
frunąć bo najmniejsze cukiernie sztuki
wiemy coś co i ty wiesz jeszcze
a każdy wie coś co mało kto zna
//wybierz etap:
//(można sobie zrobić antrakt w przyszłości
to będzie ważne)
//B1- dalej "otwierający uczucia"
//B2- dalej "refleksyjny"
//B3- dalej "symboliczny"
//Etap B1:
Z ulgą patrzysz w cieniu chmur
czujesz że znów fatalizm oszuka serce
dręczące- teraz musisz biec jak
najszybciej
i tylko po to wdech
twoje niebo obiecało
powstrzymać tylko jedną łzę
bo woda ma moc, której nikt nie zrozumie
nigdy nie zaistnieje większy śmiech niż ten
co będzie
//Etap B2:
Tyle kłamstw to już nie śmieszne
kłamliwy nóż nadal i wiecznie
sprawdź swą krew, można więcej
musisz być z takimi jak ty i my, a
nareszcie
//Etap B3:
Kto zerwał
kwiaty gniewu
bo ich sześć i pół
a teraz gdy jesteś smutny
to zły jest spokój twój
to trwa wtedy się tęskni
za niezamieszkanym światem
który się połączy z Ziemskim
na nim nimfa Io -moich cudów padół,
gdzie przypadek to myśli o przypadku...
a od marzenia pieniędzy konkretniejsze są
zera i jedynki w raju
*miłej łamigłówki :)
Komentarze (17)
Z podobaniem refleksyjnego wiersza,
ciepło pozdrawiam :)
Kolejna interesująca refleksja do głębokich
przemyśleń, pozdrawiam serdecznie.
Hmmm zatrzymałam się, ciekawe...
Warto się zatrzymać, zastanowić, bo jest nad czym.
Ciekawy, intryguje. Pozdrawiam jesiennymi barwami :)
Skłaniasz czytelnika do głębokiej refleksji. Różne
myśli przychodzą mi po przeczytaniu owego przekazu.
Pozdrawiam
Marek
Mamma mia niezła łamigłówka
Pogodnego dnia:)
A miłość silniejsza niż śmierć.
( przepraszam że dodałam jeszcze).
Dzięki za pomyślenie.
Czas zawsze przewyższa przestrzeń.
Przestrzeń to nasze życie, jakieś zarysy jakieś plany-
od do. Skończone- jak życie- rodzimy się z dwoma
datami- urodzin i śmierci.
Czas to nieskończoność- non omnis moriar- chcę w to
wierzyć.
W życiu możemy sobie zrobić pauzę- bo zawsze mamy
szansę na zmiany.
Upadamy jak zawsze i jak nigdy.
Wieczność potem- jak antrakt.
przyznaję, że nie rozkminiam. Ale jutro ze świeżą
głową spróbuję znowu.
powiem żargonowo
zabiłeś ćwieka
ciekawa łamigłówka
pozdrawiam
Przyznaję, bardzo to ciekawe...z podobaniem.
Pozdrawiam, serdecznie.:)
Wybieram drugi, bo jest najkrótszy i najbardziej
konkretny i esencjonalny.
Pozdrowionka :):)
Rzeczywiście, niezła łamigłówka :)
Pozdrawiam.
Przegrzały mi się bezpieczniki i pomyślunek zgasł. :)
Ale pomimo tego, ostatnim wysiłkiem umysłowym życzę
Tobie, Pawle, zdrowia oraz weny. :)
Witaj
Interesujące, choć dość ciężkie jak dla mnie.
Pozdrawiam serdecznie.
;)