Topowiczka
Topowa Lena z okolic Kodnia
chadzała na mszę w podartych spodniach
na zapytanie księdza
śmiała się że oszczędza
lansując modę „coolmax” tygodnia
autor
Oksani
Dodano: 2016-11-04 18:59:01
Ten wiersz przeczytano 1357 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
suuuper :))
Pozdrowionka Oksani.
Fajnie.
:)
Bo księżom podobają się tylko długie, czarne sukienki
;)
Pozdrawiam :)
Ksiądz się nie znał na modzie:)
Bo niby skąd:)))
Pozdrówka
Pomysłowa i oszczędna... żeby tylko ksiadz nie
zechciał byc topowy, bo wtedy wtopa na maxa.
Serdeczności.
Ps. dziękuję za cyztanie... miło mi.
Każdy Celinko doni za młodą, a młody za modą. I tak
trwa ta gonitwa. Pozdrawiam. Wspaniały limeryk.
Pozdrawiam.
ach ta moda
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
teraz jak nie kupią sobie panienki dżinsów porwanych
to same sobie rwą...
Każdy chce być modny.
pełen lans,,,pozdrawiam:)