TRAGEDIA NA MOKRADŁACH (Nr 2)
Dziewczyna z wioski Pradła
Młynarce z domu skradła
Kota, co z myszą
Figlował chyżo.
Wtopiła się w mokradła.
* * *
HanB
autor
wertycha
Dodano: 2016-02-23 18:58:14
Ten wiersz przeczytano 1777 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Fajny.
Radosnych, Pogodnych Świąt.
Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki cii_sza, pozdrawiam :>)
:))) bardzo fajna puenta.
Pozdrawiam serdecznie.
Ogromnie mnie cieszy, że się podoba. Wszystkim
serdeczne dzięki za wgląd do mnie i pozdrawiam
cieplutko ;>)
No to ci się jej dostało:)
Pozdrawiam:)
Zaskakująca puenta, złowieszczo brzmi :))))
Bardzo fajny limeryk! Pozdrawiam!
podoba się...ciepło pozdrawiam
Udany limeryk
...to ci kot niecnota...a dziewczyna też
grzesznica...i też przepadła...dramaturgia na wysokim
dźwięku...
Pozdrawiam serdecznie, mój plusik
ekstra limeryk serdeczności
kraść z własnego urodzaju pola:)
Uffffffffff to bardzo nie ciekawie wadła bo na
mokradłach mozna utonąć Drogo kosztowała ją ta
kradzież i kot
Pozzdrawiam serdecznie :)
fajnie, wesoło i zaskakująco :-)
Zgubiła drogę powrotu. Drogo ją ten kot
kosztował.Fajnie.
Pozdrawiam.