Trans (villanella)
Dlaczego w świat fantazji codziennie
umykasz,
skoro w życiu realnym masz wszystko co
ważne?
Czyżby wabiła ciebie magiczna muzyka,
która zmysły dogłębnie potrafi przenikać
i działa jak narkotyk – przyciąga i drażni?
Dlatego w świat fantazji tak często
umykasz.
A ona ujarzmiając swego niewolnika;
każdy zakątek, z wolna, penetruje jaźni.
Otumaniła ciebie magiczna muzyka.
Co możesz teraz zrobić, ażeby zamilkła?
Jak wyrwać się ze szponów chorej
wyobraźni,
gdy jak w transie, codziennie przed życiem
umykasz?
Może dobrym sposobem jest uszy zatykać;
ona wówczas na ciebie pewnie się obrazi
i ucichnie na zawsze magiczna muzyka.
Wtedy wrócisz do żywych, ciesząc się że
znikła,
a wszyscy bliscy ludzie będą temu radzi,
gdy stwierdzą, że w fantazje już im nie
umykasz.
Ucichnie raz na zawsze magiczna muzyka.
Komentarze (59)
...wiersz...:)
Refleksyny, dobry, acz jakże smutne zakończenie.
Niech nigdy, nie ucichnie magiczna muzyka...
Życzę dobrej niedzieli Krzemanko.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję bardzo!!!
Dzięki andrew i Dano za słowo w temacie.
Dano: masz rację - trochę, w nadmiarze nawet magia
bywa szkodliwa:)
Miłego wieczoru:)
Fajnie napisane,
ale tej magii w życiu chyba trochę nam jednak
potrzeba.
No chyba, że komuś nie potrzeba ;)
świetny, refleksyjny wiersz...muzyka do puki zegar
tyka:) pozdrawiam krzemanka
Miłej soboty Czarku i Stumpy.
Dziękuję za komentarze:)
Bardzo ciekawy, życiowy wiersz. I w takim innym stylu.
+ i Miłego weekendu. Dzięki za radę, uwzględniłem
oczywiście twoje uwagi.
No właśnie. Sam nie chciałbym żeby ta muzyka ucichła i
zamknęło się to miejsce gdzie chwila wytchnienia i
obrazy kolorowe.
Pozdrawiam
Dziękuję Mariat za wierszowaną wariację. Domyślam się,
że Nel wyparuje Stasia przez okno willi:)
Miłej soboty:)
Villa jest i Nelka się znajdzie, i frajda gdy razem
przysiądą gdzieś w sadzie, z kwitnącej jabłoni liczą
płatki białe, ile już opadło, ile zdrowych całych. I
tak stoi willa przy ogrodzie pięknym, a Nel w okno
patrzy okiem bardzo tęsknym.
Dziękuję nowym gościom za odniesienie się do tekstu
prozą i wierszem. Miłego dnia wszystkim:)
Pofantazjować nieraz można aby nie wpaść z fantazją w
rutynę...fantazja to fikcja.Mądra puenta.Miłego dnia.
W świat fantazji odchodzę, gdy życie kaleczy.
Gdzieś tam za siódmą górę, gdzieś za lasy bory,
Tam gdzie smutki mniej smucą i słodsza jest gorycz,
Tam, gdzie gdy mówię prawdę, nikt mi nie zaprzeczy,
Gdzie ogień na kominku w zimowe wieczory,
W lecie piękne dziewczęta i trochę "tych rzeczy"...
W świat fantazji odchodzę, gdy życie kaleczy.
Bardzo dobry technicznie, ale dla mnie świat fantazji
jest ważny i potrzebny:)
Super! Bardzo dobry przekaz-:) Pozdrowionka i
słonka-:)