Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trening

Wiążę zgrabnie sznurowadła
Przerywam zimowy sen,
Wybiegam z nadmiarem sadła
Zaczerpnąć podmiejski tlen.

Ot plan zgubić balastu
Zbędne me kilogramy
I sprzed tygodni nastu
Zmieścić w minione ramy.

Krajobraz zmienia się stale
Przełajem wiedzie ma trasa,
Z nią walczą dzielnie, wytrwale
Paski trzy adidasa.

Szlak mi czarny nie służy
Z ołowiu zdają się łydki,
Streczing w odbiciu kałuży
Aleś ty chłopie jest brzydki.

Ruszam w powrotną drogę
Solidnie już rozciągnięty,
Uśmiechu nabrać już mogę
Z gumą o smaku mięty.

Mijam dziką zwierzynę
Skupioną wokół paśnika,
Kierują zdziwioną minę
Oszołom po lesie fika..

Wracam całkiem spełniony
Dyszka zrobiła swoje,
Z kalorii złych wypalony
Dumnie na wadze stoję.

Ileż to człowiek wypoci..
Sprawa zaprawdę dziwna
Wypuszcza nadmiar wilgoci
Odzież termoaktywna.

Dodano: 2014-07-09 09:56:49
Ten wiersz przeczytano 1296 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

jozalka jozalka

Wypoci, wypoci - morze łakoci:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »