Tryptyk rotterdamski
Limeryk I
gdy Ali przybył do Rotterdamu
myślał że stoi u wrót sezamu
bez zaklęcia ów przechera
chciał obrobić jubilera
policja miała z nim sporo kramu
Limeryk II
czarny Holender w Rotterdamie
śliczną dziewuszkę przewiózł na ramie
rzekła siostra nie wierzę
by na damskim rowerze
jak boga kocham ja nie kłamię
Limeryk III
lubieżna Ewcia pod Rotterdamem
tęskni za jakimś jurnym Adamem
by ją pokrył należycie
aż tu nagle dziś o świcie
trafił się kuśnierz i nakrył błamem
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
09.06.2016.
Komentarze (28)
ale nawet jak jeden raz to krycie i w dodatku
należycie, to się nie zapomnie za nic w świecie ;))
ale sypiesz limerykami jak z rękawa. Nie wiedziałam co
to jest- błam- teraz juz wiem ;)
Brawo!
Ps. A co powiesz:
"by krył ją należycie
aż tu nagle o świcie"
bo wiesz, "pokrył" to tylko raz:)))
wszystkie są superowe! Potrafisz wywołać uśmiech!
Re chacharek
Ale w Rotterdamie też są bogaci jubilerzy...
Super wszystkie trzy!
wszystkie fajne - ale drugi chyba naj :))
Drugi i trzeci baaardzo pomysłowy:)
Pozdrawiam:)
O Holender - jakie fajne limeryki :)
A kuśnierz może się sprawdzi - szczególnie na
mięciutkiej skórze :)
Pozdrawiam Andrzeju
Ali myśli, że świat to jeden sezam...i tylko jemu
należny...pozdrawiam serdecznie
Amsterdam chyba lepszy :)
https://www.youtube.com/watch?v=ccl0w1NfpKA
zgodnie z tym przekazem
tam nie tylko marynarze...
+ Pozdrawiam
Za humor dzięki,
bo on jak słońce.
Podkreśla wdzięki
i ma dwa końce.