Trzej Mędrcy
Wyruszyli ze wschodu
z odległego Kashanu
na dromaderach do Pana
w trudzie i palącym słońcu
pokonali piaski pustyni
bo uwierzyli że się narodził
trzej królowie swoich narodów
Magowie religii Zakasztriańskiej
pragnęli poznać prawdziwego
Boga z pośród Bogów
z mirrą , złotem i kadzidłem
podążali w nieznane
drogę wskazywała im gwiazda w ciemności
jaśniejąca na granacie nieba
zaufali pełni nadziei
a kiedy przybyli do lichej stajenki
na sianie ujrzeli
nagusieńkie dziecię
oddali mu pokłon i złożyli dary
choć w bogate szaty odziani
pochylili głowy w koronach
przed zbawicielem świata
po czym wyruszyli
w powrotną drogę
trzej Monarchowie
Kasper Melchior i Baltazar
zawrócili dromadery
z żalem bo muszą powrócić
do krajów swoich narodów
wyznających wielu bogów
oni w Betlejem
ujrzeli już Jedynego.
06.01- 07.01.2008
Komentarze (16)
Pięknie napisana opowieść o trzech królach, teraz na
czasie.