Trzy limeryki pomundialowe
Namiętny kibic z pobliskiej Słowacji
szykował się do wspaniałej kolacji.
Przy świecach w pięknym lokalu.
Odwołał ją z nutą żalu.
Wszystko postawił na zespół Chorwacji.
Kibicował Belgom kibic z Brabancji
Za grę pełną wdzięku i elegancji.
Przed finałem miał labę
i musiał przełknąć żabę.
Bo się potknęli na teamie z Francji.
Oglądał naszych chłopek w Budzisku,
lał się ze złości po brudnym pysku.
Bo chłopcy tak zagrali,
że się wkrótce spotkali…
z kibicami w Moskwie na lotnisku.
autor
Maciek.J
Dodano: 2018-07-16 08:09:40
Ten wiersz przeczytano 675 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
3 x na tak
pozdrawiam :)
Genialny zbiór limeryków.
Ty na każdy temat robisz to po mistrzowsku, pozdrawiam
:)
Zazdroszczę swobodnego pisania limeryków. Trafne i na
czasie.
Z podobaniem. Pozdrawiam :)
Ale żabojady dobrzy byli. Nie ma to tamto :)
Fajne limeryki :)
Super Ci to wyszło.Miłego dnia.
Świetne! Wszystkie!
Pozdrawiam Maćku :)
Jakby co, mamy srebrny medal, bo Chorwaci też
biało-czerwoni, a że w kratkę, to jak gra naszej
reprezentacji.
Pozdrawiam Maćku, w reklamach TV są niezastąpieni
więc po co im grać.
Wszystkie dobre w temacie mundialu chociaż dla naszych
downo już po balu... :)
Jak zwykle dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Pozdrawiam Maćku:)
Marek
świetne limeryki
Świetne! Ostatni- śmiech przez łzy:)
Wszystkie 3 dobre :)
:) :) super jak zawsze :)
Pozdrawiam Maciejku :*)
☀
solidaryzuję się ze Słowakiem. :):)
Super limeryki. Kibicowałam Chorwacji- cóż nie udało
się wygrać. Miłego dnia :)