Tupet

Nic ująć i nic dodać, brzydata w punkt ujęta.
Pozdrawiam

...bardzo trafna refleksja...pozdrawiam serdecznie.

Krzemanko a ten plus to z przyzwyczajenia czy jak? bo
chyba inaczej podchodzimy do pojęcia demaskacji np
zdrady w związku chyba że to z Twej strony był żart
lub prowokacja z tym szkalowaniem. Trzeba oczywiste
rzeczy nazywać po imieniu i piętnować niepożądane
zjawiska.Zresztą już kiedyś o tym napisałem
wiersz.Pozdrawiam

Bardzo ciekawe mini. - Tupet? - występuje kazdorazowo
-jedynie w ramach istniejącego status quo (
uświadamianego lub nie) i niezależnie od tego ,czy
przedstawia się prawdę czy falsz, dobro czy zlo,
piękno czy brzydotę.
Co do kłamstwa... - czasami wypowiedzi formulowane
przy nie do końca istniejącemu przeświadczeniu o
prawdzie - są wynikiem zapotrzebowania na prawde i jej
poszukiwaniem ( tak w sobie , jak w drugim czlowieku).

Co do ciągotki piekielnych mocy: być może niewiele
wiemy o naturze Pana Boga i - i w tym przedmiocie
niewlaściwe jest przeświadczenie, ze wuswiadomieniu
jej - powiedzane już zostalo przez Niego i przez nas -
ostatnie slowo.
Próżność?... - niezaleznie od funkcjonująch definicji
i odczuwania tego pojęcia - próznośc - choc jest chyba
przeciwieństwem - nie eliminuje z podmiotu pokory. -
Jedno i rugie jest w człowieku jako sklonnośc
naturalna i jedno i drugie -sytuacyjnie i rozwojowo -
bywa potrzebna.
Szaleństwo... - w kontekscie miniatury - tak szerokie
spektrum zjawisk, jak wiara - prześwaidcznie i wiąząca
się z tym wewnętrzna wiarygodność, niekontrolowanie
się, łamanie barier - ale rownież - pomylenie. No i
bywa szaleństwo uświadomine - funkcjonujące - "jako
metoda".
Co od zdemaskowania... - przychylam się do uwagi
Krzemanki o potzebie rozroznienia zdemaskowania -
ktore może zafunkcjonować rozmaicie i szkalowania,
ktore takze może być uświadomione lub nie i rozmaicie
skutkujące.
za prozność mojej wypowiedzi - przeprazsza, ale -coz-
wynurzenia... - bo mini nie jest blache, jest
przemyslane i sklania do przemyslenia.
Pozdrawiam serdecznie chacharku:)

Ósme przykazanie
każdy ma zadane,
ale go nie widać
blaga płochliwa.

Pozdrawiam Arku, krótko i na temat.

Mam wrażenie, że zrozumiałam przekaz, a że mam tupet
"zdemaskowanie" zmieniłabym na "szkalowanie".
Miłego dnia:)

Ciekawa miniaturka

Brawo i ciekawie. Pozdrawiam milutko.

Fajna miniaturka.
Pozdrawiam

Dzięki za komentarz odautorski,
dobrej nocy życzę Arku.

Choć tekst można różnie interpretować nie ma on w
zamyśle powiązania z tym portalem ani autorami tu
piszącymi więc nie bierz tego Grażyno do siebie

P.S Co do próżności, są ludzie co są na fb, naszej
klasie i 10 - ciu innych portalach swoją próżność w
taki sposób zaspakajają, głaskani codziennie przez
szereg wielbicieli, na ile prawdziwych, to już inna
sprawa, ja na to czasu nie mam, a nawet gdyby miała,
to wolę real niż 100 portali, czy bywanie w swoich
stowarzyszeniach, przez siebie zakładanych...
Z pewnością takie osoby nie są próżne, tylko te co się
naraża grupie...
Dobrej nocy życzę chacharku

W punkt. Brawo!

no taaak.... ciągotki mamy różne
jedne się ciągną,
inne giętko wyginają

serdeczności :)

Ciekawa mini, mam wrażenie, że z podtekstem, ale na
beju to już zaczyna być normą, tylko często
ci co mają za uszami, twierdzą że są aniołami, sami
szydzą i się cieszą, gdy innym sztylet w plecy wbiją,
dziwiąc się, że ktoś im to wytknie, albo się broni...
Nie wiem czemu ma służyć Twoja mini czyżby
podjudzaniu?
Piszesz o próżności, jeśli o mnie chodzi, to na beju
nie jestem z próżności, tylko z przyzwyczajenia, no i
mam taki kaprys, iż chcę cześć wierszy które
skasowałam przywrócić, nawiasem mówiąc sam twierdziłeś
iż
szkoda, że odchodzę...
Dobrej nocy życzę,
szaleństwo chętnie przypisuje się osobom, które za
głośno mówią to co myślą, nie lubię wierszy które są
sposobem jątrzenia, np, limeryki często taki mają cel,
niektórzy tylko w nich się lubują, może też dlatego,
że innych form pisać nie potrafią.
Daję punkt dla Twojej uciechy, za trud, a jakże.