Twój obraz
Siedzę w domu sam.
Patrzę w lustro.
Widze swoja zamyśloną twarz.
Widzę myśli przepływające przez głowę.
Skupione tylko na twojej osobie.
Okrążają mnie z każdej strony.
Przekazując twój słodki obraz do mojej
głowy.
A on nerwami przechodzi do oczu.
I zastyga tam.
I widze cię zawsze gdziekolwiek skieruję
swój wzrok.
Z oczu przepływa do serca.
A serce przyspiesza kiedykolwiek o tobie
pomyślę.
Z serca przepływa do dłoni.
I skóra mrowieje kiedykolwiek cię
dotykam.
A potem rozchodzi sie po całym moim
ciele.
I robi mi się błogo zawsze gdy jesteś w
pobliżu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.