Twój portret
Dla Ryśka bo...
Z kilku fotografi wyciełam Twój kształt
nakleiłam na powieki
nitką utkaną starannie
z wersetów słów Twoich
wyszyłam pełnię warg
głębię spojrzenia
obrysowałam spojrzeniem
westchnieniem
włosy odgarnęłam
muskaną czułością
pocałunkiem
odchyliłam twarz
ku niebu
ciepłem oddechu
przyprószyłam
szyję
zachwytem dłoni
uwieczniłam pieprzyk
na mapie dekoltu
kruchą całość
oprawiłam
zdecydowaniem
zawiesiłam w umyśle
zjawiskowy portret
namiastkę Ciebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.