Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Twór chorego umysłu

... jestem dziwna...

Już podciągam rękawy!
Już wyjmuje żyletki!
Drzwi zamknięte. Nikt nie wejdzie
Dlaczego? Głupie pytanie...
Żyje a więc muszę umrzeć
Nie łatwiej wam będzie tutaj beze mnie?
Przecież ja tylko skrzydła wam podcinam
Anioły me.... przepraszam....
Aniołku mój.... wybacz...
Wybacz, że nie byłeś na tyle mój
Na ile byś chciał.... odpychałam cię...
Wiem.... Kochałam Cię...
Wiesz?.... mam nadzieje
Nadzieje, która zaraz zgaśnie
Jak i ja.... tyle, że ja już dawno zgasłam
Tak po prostu się wypaliłam...
Namiętności ze mnie uleciały
Stałam się taka... nawet już nie wiem, jaka....
Może zwyczajna? Ale ja zawsze byłam zwyczajna
Tylko zwyczajna...... nawet dla niego?
Nie.... Dla niego byłam niezwykła...
Więc, po co to wszystko?
Po co ten głupi wiersz?
Przez tą miłość, której nie mogę pomieścić?!
Boże, co ja robię?! Skąd te żyletki?! Skąd ta krew?!
Niech ktoś mnie stad wypuści! Dlaczego drzwi są zamknięte?!
Kim ja jestem?!.........

....nie przeszkadza ci to?....

autor

iris89

Dodano: 2005-11-14 20:54:05
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »