Ty
Poznałem Cie a z tobą nadeszły słoneczne
dni,
nie zapomniane sny w ktorych byłas tylko Ty
,
wszystko tak piekne i wspaniałe...
nic nie było udawane nic sztuczne
wszystko jak by u Boga wybłagane
silna i prawdziwa miłośc polączyla nas
a co rozdzielilo ?
co w naszych sercach płomyk nadzieji
zagasilo?
kto mi powie co ty bylo
to co do tak wielkiej rozpaczy sie
przyczynilo,
i moje plany ...moje zycie bez powrotnie
zawaliło
to były inne plany i cele pisane mi
to inne marzenia do spelniania moich
dalszych dni ...
czas jak wiatr wywial Ciebie z moich snow
bo dla Ciebie szkoda juz dalszych słow
wiec czas zakonczyc pisanie tego
i zabrac Sie za to co jest w zyciu
dobrego
na czekanie na Aniola mojego .......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.