Ty i Ja to jedność już na zawsze...
Przytuliłam sie do ciebie tak mocno...
nie chciałam sie z tobą rozstawac nawet na
minute...
twój wzrok.. twoje niebieskie oczy...
tak bardzo je kocham...
Splecione ręce... delikatne i ciepłe...
Pocałunki...takie czułe i niewinne
Szliśmy razem pod prąd... wiatr wiał... ale
my szliśmy dalej...
Wtulona w ciebie...nie było nam zimno.. ja
to wiem...
a kiedy mówisz JESTEM.. to dla mnie
najwspanialszy dzień
Mogłabym Cie słuchac i słuchac...
mimo ze czasem zamysle sie i patrze tylko
na twoje usta...
Ty mi wybaczasz... i powtarzasz zdanie
jeszcze raz...
A teraz...weź moją dłoń...rozkołysz lekko..przytul jak naczulej..i nie mów nic..chce tylko poczuć że jestes...a ja....ja będe Twoim snem.. ciepłym szeptem który utula Cię do snu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.