Tyle krzywdy jest na świecie
Tyle krzywdy jest na świecie,
Nikt tego nie usprawiedliwi,
Za parę groszy by cię zabili,
Do grobu na linach wpuścili.
Dlaczego nie reagujecie,
Czy gracie z nimi w duecie?
Czy cię nie boli,
Jak komuś dosolisz?
Ile wypiłeś tych zaboli?
Czy ci rozum odebrało,
I tak cię życie skarało.
Niedługo może przyjadę,
Jak z prokuratorem zjem obiadek.
Tyle w życiu wycierpiałem,
Lat przemarnowałem.
Choć zawsze o lepszym życiu myślałem.
Teraz Bogu dziękuję,
Za grzechy uczynione w życiu żałuję.
Komentarze (4)
Zmień w tytule 'Tyle krzywd* jest na świecie' - liczba
mnoga.
A mnie się podoba:) a, że rymy częstochowskie? Nie
jestem wybredna:)))))
Pozdrawiam+
Śliczny wierszyk, pozdrawiam.
"Ile wypiłeś tych zaboli?
Czy ci rozum odebrało," - tu wg mnie masz 2 błędy,
pierwszy, to znak zapytania zabierz od wyrazu "zaboli"
a postaw po wyrazie "odebrało. Drugi temat co mi się
nie podoba, to mnogość czasowników i w zasadzie na
nich zbudowany cały wiersz, dlatego masz rymy
gramatyczne=nieładne=częstochowskie.