Tylko bądź ( z cyklu listy do T)
Schnę tu bez ciebie. W jesień wrosłam,
w jabłoniach kwitnę wietrznym smutkiem,
a na konarach kruk się rozsiadł
jak liść żałobny. Wiem, że wkrótce...
Smutno. Na zgliszczach dęby gasną,
w kopcach jesieni tli się kasztan
w jeżowej kurtce. Ciężko zasnąć,
westchnęła wierzba, wicher załkał,
huknął w kominie, wśród skier pąków
próbuje lizać z ran na korze
dwie smolne drzazgi. Tylko bądź już!
Noce przy tobie tracą grozę.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2015-11-15 18:55:44
Ten wiersz przeczytano 1378 razy
Oddanych głosów: 52
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Tesknota, nostalgia, melancholia, poezja, wlasnie ona.
Uroczy wiersz.Pozdrawiam Stello, milego wieczoru.
Miło przeczytać było...
+ Pozdrawiam
Ładny wiersz! Chce się czytać! Dobrej niedzieli!
Pozdrawiam serdecznie!:))
bardzo kobieco..
Piękny wiersz.Pozdrawiam.
Pięknie opowiedziana miłość :)
:) Ładny wiersz, Stello.
Młego wieczoru.
lirycznie, płynnie - o tęsknocie, a tyle nawiązania do
przyrody - pięknie. pozdrawiam.
Ładnie, nostalgicznie o jesieni, pozdrawiam:)
No przyjdź już :)
Jesteś Stello bardzo dobra w te klocki. Z
przyjemnością przeczytałam.
Piękny Ewuniu:) Dobrej nocy:)
Ewo, wrosłaś nie tylko w jesień ale i w przyrodę,
którą czujesz całą sobą. Zauroczył mnie "kasztan w
jeżowej kurtce" :-)
Pozdrawiam :-)
Chciałabym takie listy dostawać - nietuzinkowo, b.
rytmicznie, ładne rymy...
Tylko w drugiej strofie "ogonek" się zaplątał -
powinno być "westchnęła wierzba".
Pozdrawiam
Zamiast komentarza:
Na wędrowca
Miłosny wędrowiec na szlaku, znużony,
U panny przygodnej, kochanki czy żony,
Oddech swój łapie i bierze w ręce
Czarowną jałmużnę w swej męskiej podzięce.
buziulki, przytulki