Tylko Ty
Nie na darmo moje staranie
Kiedy czekałam na Ciebie kochanie,
W każdy dzień o Tobie myślałam
Z bólem w sercu cierpliwie kulałam
Każda noc wypłakana łzami
Pamięci tej która pozostała już z nami,
Pragnienia nie określi żadne zdanie
Co czuję przez własne doznanie
A gdy przechodzę blisko Ciebie
Nie poznaję wręcz sama siebie,
Serce szalonym rytmem bije
Czuwa, kiedy miłość znów odżyje
Myśli, -niewolnikiem nadziei
Pragnienie ciepła do siebie nas klei.
Niewyobrażalna moc ma siłę pojednania,
Kiedy pozostawia nasze serca bez zdania
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.