Tylko Ty...
Jesteś dla mnie wszystkim.
Smutkiem, radością, w miłości ukojeniem.
Pięknym aniołem lecz płaczącym.
Mym największym upojeniem.
Patrze na Ciebie ze smutkiem wielkim, bo
wiem, że Cię posiąść na zawsze nie mogę, a
głębia Twych oczu, świat piękny i tak
daleki...Twe łzy lśniące, wzbudzają
trwogę.
I choć uśmiech Twój dla mnie tak słodki
bywa...Patrzeć nań nie mogę bo mnie żal
wzywa...
I marzę o tym, by słodkie Twe usta móc
pocałować...
By pieszczotą w świetle świec i
księżyca...Twym delikatnym ciałem się
rozkoszować...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.