Tylko widać winę

Smutek, ból przeminą. Jeżeli nie teraz to po śmierci
na pewno, ma to swoje odniesienie do wierzących i
niewierzących, mogą się jedynie różnić sceneria.
Serdecznosci.

zawsze jest nadzieja ,że ból minie,,pozdrawiam

piszesz tak jak mistyk nie bardzo chwytam ale " czy
umiesz powstrzymać krzyk wnętrza(rozumiem że to skrót
myślowy) dlaczego już trudno tulić gwiazdy "....bolące
serce tonie w smutku" tyle tutaj rozpaczy i nadzieji,a
gadają mądrzy ludzie że jak brak już nadzieji to
trzeba się wziąść do pracy ( to tak na marginesie)
pozdrawiam

Nie przebrnęłam przez początek wiersza...

Pozdrawiam

Widać w wierszu łzy płynące jak rzeka - taki to los
człowieka
Pozdrawiam

Czy to wróżenie ze szklanki fusów,
czy pianie gołąbka z dziurawego kapelusza?

Smutek jest dzisiaj powszechny jak sól,
Brak dobrych wzorców - dlatego ból
ogarnia strefę
Nie tylko Szen-gen dziś widzi co i jak jest tu
Ale nikt nie potrafi zaradzić złu

Trzeba wniknąć w swoje wnętrze, by zrozumieć siebie.
Często to ignorujemy, by dostosować się do
rzeczywistości.
Pozdrawiam.

Kto nie poznał takiego bólu może być szczęśliwym...

Ale po smutku, przychodzi radosc...podobno:)

"Chociażbym chodził ciemną doliną zła się nie ulęknę,
bo Ty jesteś przy mnie" _ odsyłam do Psalmu 23
:)

W obrazowy sposób przedstawiona nadzieja. Czuć smutek
przewijający się w wersach.
Pozdrawiam:)

Gdybyś taki krzyk bólu wyzwolił to rozerwałbyś niebo i
ziemię ..

"czy umiesz powstrzymać krzyk wnętrza

dlaczego tak trudno tulić gwiazdy

od kiedy wspomnienie
ważniejsze od właściciela
nieudolne brnięcie

bolące serce tonie w smutku"

To jest ok!

O tak, serce potrafi boleć.