Tylko źródlana
Jacka z Wieliczki zwali „radarem”
bystry i wścibski był ponad miarę
złożył CV w policji
na wydział prohibicji
limituje konsumpcję za barem
autor
Oksani
Dodano: 2016-06-06 13:19:23
Ten wiersz przeczytano 1502 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
...byle z umiarem. Super ;-) Pozdrawiam
:)
gdzie znajdę tego Jacka?daj namiary może będzie
pasować do pary ha ha świetny limeryk Pozdrawiam
serdecznie:))
masz źródełko z limerykami? Wszystkie fajne!
Brawo. Potrzebny taki, może badzie mniej pijanych i
wypadków. Pozdrawiam.
Dzięki Wenuś, serdeczności:-)
:)))) nic dodać, nic ująć, cieplutko pozdrawiam
Czyżby miał za tym barem bezpłatny
staż?:))
Pozdrówka:)
skończył naukę, teraz praktyka,
cztery sety i każda w mig znika.
Pozdrawiam serdecznie
"uwolnił" sorry:-)
Dziękuję Małgosiu za odwiedziny. Masz rację! Katharsis
uwalnił duszę z negatywnych emocji, zresztą nie tylko
u mojej skromnej osoby:-)Widzę, że już trochę mnie
wyczuwasz Mmsku. Ciesze się:-)
Nie byłabym w stanie wyrządzić drugiemu człowiekowi
krzywdy i zachować się jak kret. Jeśli jestem na bank,
to mówię zawsze w oczy i taka jest mojej duszy uroda.
Buziaczki na miłe popołudnie, pozdrawiam:-)
cwaniaczek jeden.. będzie najmniej podejrzany ..i na
okrągło chodził piany ..
Oksani Cieszę się że humor w pełni powrócił Całuski
Ten to się dobrze wkręcił ;)
źródlana jak najbardziej wskazana ale i tej
procentowej trzeba od czasu do czasu się napić.
Serdeczności