w tym królestwie
mój krzyk niegłośny
zduszony dławieniem
jak przez nocny koszmar
widzę dziewczynkę
z chorągiewką - spłoszona
wśród tłumu
hasła na transparentach
hasła na ustach
niech żyje niech żyje
oklaski
widzę dziewczynę
pisze rozprawkę /dowolny temat/
egzekutywa czyta - zniesmaczona
każe czekać za drzwiami
cóż mogę dzisiaj?
potrząsać kaduceuszem?
przecież nie mam
nawet czapki błazeńskiej
autor
szatynka_01
Dodano: 2017-08-04 14:28:55
Ten wiersz przeczytano 1056 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Warto potrząsać tą laską, aby nie powróciły czasy
przymusowych pochodów i cenzury. Podoba mi się ten
powrót do przeszłości, w trosce o przyszłość.
Miłego dnia:)
każdy ma trochę takich wspomnień, każdy po trosze jest
mędrcem i błaznem
pozdrawiam :):):)
'W tym krolestwie' smutno jakos a blaznow coraz
wiecej... tych, ktorzy jak kiedys mogli pietnowac,
wskazywac juz nie ma, nie chroni ich przywilej wlasnie
bycia blaznem... Moc serdecznosci.
Błaznowi jest wolno dużo więcej... Pozdrawiam
Widzę, to co widzę, jak każdy zresztą
- po swojemu, i w tym widzeniu, mbsz - dobrze oddane.
Bardzo ciekawy wiersz ...