O TYM MAJU POWRACA ZNÓW MYŚL
Urzekłaś mnie wiosno urodą
ostatni wyssałaś mój dech
obmyłam się rosą jak wodą
ocucił mnie wonny twój zmierzch
maturą pachniały kasztany
przy drogach biały kwitł bez
słowik zaśpiewał nam rdzawy
łza jakby płynęła spod rzęs
kłębiły się w głowie mej myśli
że wiosna ,że miłość że raj
i biało zakwitły już wiśnie
bo przyszedł nareszcie nasz maj
ty wziąłeś mnie szybko za rękę
by majem połączyć nasz los
prosiłeś z chłopięcym swym wdziękiem
o miłość, o rękę , i śpiewał nam kos
szliśmy wciąż siebie spragnieni
w wiosenny maraton wplątani we dwoje
nie było pod nami już ziemi
anielskie płynęły tu zdroje
nie szukam miłości już większej
zostały płomienie do dziś
gdy czule mówiłeś mi kocham
o maju tym wraca znów myśl.
Skierniewice 11.05. 2014r.
Komentarze (21)
"bo przyszedł nareszcie nasz maj" - no przyszedłem :D
no super, i w treści i w rymach-duży +
Radosny, pachnacy wiosna wiersz:)
Ładny wiersz wspomnieniowy. Myślę, że gdyby nieco
skrócić, oraz poprawić odrobinę rytm, byłby jeszcze
fajniejszy. Np:
Urzekłaś mnie wiosno urodą
ostatni wyssałaś mój dech
obmyłam się rosą jak wodą
odurzył mnie twój wonny zmierzch
maturą pachniały kasztany
przy drogach kwitł już biały bez
gdy słowik zaśpiewał nam rdzawy
to łza popłynęła spod rzęs
itd
Miłego dnia.
pięknie napisane, pozdrawiam :)
No no wiosną zapachniało