Tyś owoc
Szaro mgło
powiadasz
do grzechu ciebie namówię
skąd mogę wiedzieć
musiałbym bliżej
ciebie siedzieć
by więcej
o nim się dowiedzieć
tyś nie owoc zerwany z drzewa
tylko dojrzała piękna kobieta
jak z raju Ewa
ona grzech popełniła
Adama do zerwania
jabłka namówiła
sroga kara ich za to spotkała
para z raju na ziemię się dostała
tu tak narozrabiali
Waldusia z szarą mgłą poznali
namawiać
długo nie musiałaś
przytuliłaś całowałaś
pieściłaś zniewalałaś
ja niedoświadczony
obronić się nie potrafiłem
szybko się poddałem
spodenki zrzuciłem
rozochocony pomyślałem
co ma być niech się stanie
już siedziałaś na kolanie
wtem mamusia wchodzi
zapraszam na śniadanie
co za ból
Autor Waldi
Komentarze (43)
hshaha :-) Waldusiu Twoja wyobraźnia nie ma granic :-)
a raczej wszelkie granice przekracza :-) usmiechnęłam
na dzień dobry :-) oj uśmiechnęłam :-) milego dnia i
tradycyjnie macham łapką do Pani Jadzi :-)
i zwiodla cie na pokuszenie...
dobrze ze mama panuje nad sytuacja:)
pozdrawiam:)
ach te mamusie syneczków, pozdrawiam
A mamusia na to... niemożliwe, szara mgła na kolanie
siedzi?
Tak mnie naszło;))))
Pozdrawiam
Mamusia ma wszystko pod kontrolą...
Pogodnego dnia :)
Ładny ciepły wiersz, no cóż mamy to do siebie mają że
w nie odpowiednim momencie wpadają i na śniadanko
zapraszają. Pozdrawiam :)
fantazja Cię Walduś nie zawodzi :)
Mamusia zawsze wie kiedy wejść, aby przeszkadzać :P
Ciepło i z humorem wiersz napisany, świetny :)
Pozdrawiam Cię Waldi serdecznie +++
https://www.youtube.com/watch?v=eWjWg92kBQc
tym akcentem mówię wam dobrej nocy .. ja spadam spać
..
No własnie Wldi :)
ja tak jak Ola Ci radzę :)
Pogodnych snów na dzisiejszą noc
Pomyśl o jutrzejszym prasowaniu:-) :-)
Ech ta mamusia.Ciepły i bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam
serdecznie:)
Waldi tu trzeba iść spać a nie myśleć o grzechach:-)
Dobranoc:-)