Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

S a r n a

Mrzygłody



dziewicza cisza pośród otaczającej zieleni
zaprasza do siebie wyciągniętymi rękami
aby zakosztować jej ukrytych tajemnic
śpiewy ptaków i szum drzew
ukazują swoje leśne ścieżki
kojący spokój prowadzi do wnętrza krainy
oddycham czując zapach mchu i żywicy
patrzę na potężne drzewa
okryte wieloletnią korą
obok młode jeszcze giętkie
rozkołysane szumiącym wiatrem
unoszą gałęzie aby dorównać
swoim stuletnim przodkom
pełna harmonia i spokój
jej bogactwo syci moje oczy
nie czuje zmęczenia

w zieleni krzewów dostrzegam piękno
to sarna – dostojnie stąpa po leśnej ściółce
stoję jak wryty aby jej nie spłoszyć
ona także stoi – nasłuchuje
widzę jej oczy utkwione we mnie
kontakt wzrokowy i niepewność
stoję bez ruchu jak zahipnotyzowany
czuję przyśpieszony oddech
serce uderza coraz szybciej


kiedy nagle - ryczące piły
zakłóciły ciszę przyrody
z hukiem upadające ścięte drzewa
wywołały strach i drżenie ziemi

sarna spłoszona ucieka znikając pośród zieleni
dziwne spotkanie - zaległa leśna cisza
powoli wychodzę z lasu jakby spokojniejszy
odwracam głowę patrząc na ścianę lasu
pochylone korony drzew
dziękują za odwiedziny
odpowiadam skinieniem
wrócę tutaj na pewno - choćby jutro
aby nacieszyć oczy i posłuchać otaczającej ciszy
doznać spokoju w zieleni






28.06 – 29.06.2003.

autor

kazap

Dodano: 2013-07-31 09:28:41
Ten wiersz przeczytano 1529 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

Yellow Submarine Yellow Submarine

Bardzo ładne. Oby ciągle było do czego wracać...
Pozdrawiam.

karat karat

Bo w tym cały życia urok,
żeby kontakt mieć z naturą!
Pozdrawiam!

Madison Madison

Ciekawie, Karolu.
Pozdrawiam

karl karl

rycząca piła a ile też w tym ryku
ciepła i przyrody.
Jedne padają, na gruzach inne powstają
Pozdrawiam serdecznie

grażyna-elżbieta grażyna-elżbieta

"ryczące piły
zakłóciły ciszę przyrody" wzbudza do refleksji. Przez
chwilę przeniosłam się do lasu. Wspaniały klimat.
Bardzo dobry przekaz. Pozdrawiam

gogvan gogvan

No tak, my możemy z las opuścić w którym padają ścięte
drzewa, ale dokąd ucieknie ta piękna sarna ? :(
Pozdrawiam

aranek aranek

W tej jednej chwili traciliście coś razem -
bezpieczeństwo. Dla zwierząt las jest domem, dla nas
przystanią dla duszy.
Coraz częściej i nazbyt często wchodzi w ciszę leśną
warkot silnika. Bardzo dobry przekaz:)
Miłego spokojnego dnia:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

bardzo dobry opis przyrody lasu
tylko Ci pilarzy zakłocaja spokój
pozdrawiam Karolu:)

magda* magda*

Kiedyś byłam świadkiem tych odgłosów ścinanych drzew.
Pamiętam je. W lesie brzmią, jak horror.

Krzysztof Kwasiżur Krzysztof Kwasiżur

"piły pilarzy..."
Ale w wierszach opisowych idzie Panu znacznie lepiej.
A może to fakt, że opisuje Pan rzeczy,których był Pan
świadkiem?
W takim razie powinien Pan pisać TYLKO o tym, czego
doświadczył.

Oskar Wizard Oskar Wizard

A już tak bardzo się zrelaksowałem... "Kiedy nagle..."
Od dzisiaj nie cierpię pilarzy. Świetny wiersz.
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »