p a s i k o n i k
pasą się tacy co to wszystko mogą - ...reszta spada na drugą połówkę jabłka
gryzę kolejny kęs gorzki
rytm z żył przyspieszył
zawirował obraz sprzed oczu
niektórym zbyt łatwo pięść
siada na policzku
niedosłowna
sprawy dorosłych czy muszą
dotykać najmniejszych: ranić
by jeden z drugim mógł
moczyć (mordę) brodę
tyka bomba niesprawiedliwości
zbiera żniwa ZŁY kusiciel
na stole schnie
ogryzek
kiedyś pięknej obiecanej miłości
Komentarze (41)
Smutna refleksja i bardzo dobry wiersz!
Pozdrawiam serdecznie :)
Gorzkie słowa prawdy
Pozdrawiam ciepło :)
"na stole schnie
ogryzek
kiedyś pięknej obiecanej miłości "
alez puenta...
Dobry wiersz, i potrzebny. Podpisuję się pod wnikliwym
komentarzem Calluny.
Dobrego dnia
Chorobą alkoholika jest niszczona cała rodzina. Dzieci
z piętnem zmarnowanego dzieciństwa borykają się przez
całe życie. Udanego dnia:)
Nasze dna to warkocz niezałatwionych traum, które
kiedyś mały problem rozpuści na wietrze.
Ludzie zamiast pogłębiać świadomośc, otępiają
ją...ktoś musi kiedyś przerwać ten splot. Mądry
wiersz. Brawo
Gorzki kęs gryzą dzieci alkoholików.
Ślady na duszy pozostają przez całe życie.
Koszmar niejednej rodziny.
Smutny wiersz Halinko.
Pozdrawiam serdecznie
wódka zabiera nie tylko miłość, ale i bezpieczeństwo
dzieci.
smutny widok zamiast chleba ogryzek jabłka zamiast
herbaty czy mleka wóda
Sprawy dorosłych nie mogą być udziałem dzieci.
Ich świat, to beztroska i dzieciństwo,
szkolne problemy.
Piękny wiersz.