***
żałuję
czasu rozpędzonego jak Pendolino
życia zabijanego
przed i po narodzinach
pięknie stworzonej postaci człowieka
zamieniającej się w bestię
ciszy przed bo nie wiem
co wydarzy się po
za to kocham
wschody i zachody słońca
że budzę się każdego ranka
kocham
ziemię na której zapisuję
swój znak czynem
codzienność która ma
całą gamę barw
ludzi którzy innym dają
cząstkę siebie
nade wszystko kocham życie
które mi dałeś Panie
dziękując Ci za Twój dar
i marzę że kiedyś
miłością pokonamy zło
Komentarze (23)
Piękny wiersz w przeciwieństwie do Pendolino.
Pozdrawiam
ludzi "dobrej woli" jest więcej; tyle tylko że są
mniej głośni...
Niech się spełni to marzenie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Miłością chyba da się coś zdziałać dobrego..
Pizdrawiam
Tak!
Pozdrawiam serdecznie.
Piękne refleksje, poetycko ujęte,
też żal mi wielu istnień ludzkich, w tym
nienarodzonych, nie żal mi bestii, którzy to życie
odbierają i chciałabym, by dosięgła ich kara
i również kocham życie, ogólnie ludzi też, mimo, że
podchodzę do nich z dużym dystansem, mam też chyba
naiwne myślenie, że miłość może pokonać zło, w wielu
przypadkach, bo z pewnością nie w każdym, jeśli mamy
do czynienia z psychopatami.
Pozdrawiam serdecznie Najeczko, z dużym wiersza
podobaniem :)
Ja też, miłość powinna wygrywać zawsze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękna puenta.
Ja też kocham życie. I ludzi. I przyrodę.