Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Uchylić rąbka przeznaczenia

(memento mori)

Spojrzałem na pejzaż z bramą do nieba w tle
Do której kolejka dusz bezimiennych stała
Bezcielesne postacie niczym w hiobowej grze
Zagubione w swej istocie jak samotna niema skała

Zrozumieć jeszcze nie potrafią nieuchronności swego losu
Ziemskiego końca etapu nieśmiertelnego istnienia
Z boskim przesłaniem jestestwa wszechobecnego etosu
O krainie wiecznej szczęśliwości wiekuistego wytchnienia

Odtrąbić by zwycięstwo nad ziemskim życia znojem
Do niebiańskich uciech raju beztroskiego
Wtem pobladł rumieniec zblakły lica zawstydzone
Wagą cnych uczynków versus bytu haniebnego

I zawarł Święty Piotr bram niebiańskich kruchty złote
Uchylił niespiesznie piekielnych bram czeluści
Jęknęły przerażone dusze strachem przeniknione
Na szczęście ciąg dalszy do końca się nie wyśnił

autor

owiga

Dodano: 2016-02-10 09:08:46
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

krzemanka krzemanka

Czyli "Chciałaby dusza do raju, ale grzechy nie
puszczają". Na szczęście sen się " do końca się nie
wyśnił", więc jest szansa na poprawę.
Podoba mi się przekaz. Zastanawiam się, czy nie lepiej
od
"kolejka dusz bezimienna stała"
brzmiałoby
" kolejka dusz bezimiennych stała"?
Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »