Uciekłam
Uciekłam . . .
. . . przed tobą
Udało mi się . . .
. . . nie ma cię . . .
Tamtego nie ma
. . . bo był ktoś nowy
też już zniknął
lecz z nim powróciłeś
ty
W tym momencie
... sznurek pęknął:
A ja się powiesiłam
... szkło się rozbiło:
A ja się pociełam
... niebo się rozstąpiło:
A ja skoczyłam
mój Rozsądek
moja Dusza
Wiara i Nadzieja
otruły się
strzeliły sobie w głowe
utopiły, udusiły
A ja trwam . . .
. . . i się męcze
z bez sensu swojego życia
z tym błędnym szczęściem
darem od losu
którego nienawidze
i nie chcem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.