ujrzyj

Mądre słowa. Chwile szybko uciekają i trzeba umieć
dostrzegać ich wartość. Mnie też szybko minął czas na
lekturze Twoich wierszy. Nie był on stracony. Piszesz
od serca,pięknie,przejrzyście. Wzruszasz i skłaniasz
do refleksji.
Serdecznie pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego co dobre
i piękne.

Tak, warto to serce otworzyć, Olu, tyle tylko, że nie
zawsze trafiamy na odpowiednie osoby, czasem ktoś
udaje przyjaciela, a jeśli popełnimy jakiś błąd, albo
nawet druga strona go popełni, to idzie w zaparte i
cała winę zrzuca na nas, a ja myślę, że nie tylko
miłość, ale i przyjaźń nie stara się rzucać kamieni
pod nogi, a niestety kamień, może zrodzić kamień,
sorry, że napisałam o smutnych rzeczach, a tutaj
piękne uczucie kwitnie, niechaj zatem to się nie
zmienia.
Pozdrawiam Cię serdecznie, Oleńko, widzę, że mam braki
u Ciebie, ale to dlatego, iż czasem nie ma mnie na
portalu, choć i tak jest mnie za dużo...
Wszystkiego dobrego Tobie życzę, Oleńko :)

Piękna puenta "'wystarczy otworzyć serce
przymrużyć oczy".
Pozdrawiam.

wystarczy otworzyć serce
przymrużyć oczy** - to prawda
ślicznie Olu

...wystarczy otworzyć serce i zamknąć oczy...Cudowny
Olu. Urzekasz barwą "motyla". Pozdrawiam i uśmiech
zostawiam :-)

rzeczywiście tak to działa Olu

Piękne te słowa wyszły spod Twojego pióra aż mi smutno
się zrobiło bo każdy zasługuje na serce choćby spod
przymrużonych oczu

Droga Olu jeszcze raz wpadam tu aby podziękować Ci
za wszystkie miłe słowa, dużo masz racji ,jesteś
przekonująca ,serdeczna po prostu dobra istota
......ciepło pozdrawiam .

Piękna miniaturka:)Pozdrawiam serdecznie :)

A gdy się przymruży oczy, wszystko jest możliwe...
Pozdrawiam serdecznie Olu :)

Twoje wiersze Olu jak zawsze są pełne miłości
wrażliwości przyciągają. Przesyłam na dłoni mały
okruch słońca życząc ci zdrowia i wszystkiego co ty
pragniesz.

Zajrzałem specjalnie do tego i do poprzedniego wiersza
i ze smutkiem przyznam że przy każdym mogę jedynie
jeden plus postawić chociaż szkoda bo takiej pięknej
dziewczynie z chęcią postawiłbym co najmniej kilka
kilo, a nawet więcej. Pozdrawiam za to podwójnie i z
dubeltowym uśmiechem:))))))))))))) A co do wymowy
wiersza pewnie masz rację ale skupiłem się jedynie nad
fragmentem który najbardziej przykuł moją uwagę:)

Przez przymrużone oczy widać jedynie kochaną osobę bez
rozpraszających szczegółów dookoła, a gdy jeszcze się
otworzy serce to już tylko pozostaje kochać, albo
martwić się czy nie jestem śmieszny. Ale to szczegół.
Pozdrawiam z plusem:)))

Otwarte serce i przymrużone oczy wystarczą, żeby
uczucie przestało plątać się pod nogami. Kiedy
rozbudzone zmysły ogarną duszę i ciało to ze
spełnieniem w sferze uczuć miłość z pewnością sobie
poradzi.
Zauroczona wierszem, Oleńko, pozdrawiam serdecznie :)

Wiersz i przekaz bardzo piekny, ale u mnie z
przymrużeniem oczu moze byc klopot, bo jak to zrobie
to mi kapelusz na nos sie osunie i wtedy nic nie
zobacze:)))))