Ukryta prawda
Ukryta prawda parawanem bólu
smutne oczy zmęczone nadzieją
przemoczone łzami
wspomnienia karuzela pokory
napędzana miłością
której nigdy nie było
uczucia przeplatane zdradą
popijam samotność z czary goryczy
malowany ptak
bez barw
autor
Anna-Przeworsk
Dodano: 2012-08-20 17:20:15
Ten wiersz przeczytano 542 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Witaj Aniu,
wiersz nie wiersz, nie przejmuj się,
ukrytą prawdę pięknie opisałaś.
Komentarz na siłę, ot co!
Pozdrawiam:)
Same metafory (zresztą dziwaczne, wymyślone jakby na
siłę) jeszcze wiersza nie tworzą. Tworzą jedynie ich
przypadkową zbieraninę.
Smutny ten wiersz... pisany z głębi serca,
przejmujący, bardzo osobisty...
Aniu w twoich wierszach smutek nie tylko zatrzymuje
wyzwala refleksje i ...
"malowany ptak
bez barw"
Ladnie:)Pozdrawiam.
'Parawan bólu, oczy zmęczone nadzieją, malowany bez
barw...' Co w nim ukryłaś? Jaką część piękna?