ukrzyżowani
tyle razy widziałam
ludzi ukrzyżowanych
cierpieniem
obdartych ze złudzeń
koralikami różańca
przebierających dni
z nadzieją
że Bóg
że cud
w oczach niepewność
i strach w słowach
uciec się nie da
przechytrzyć
przepłacić
wynegocjować
została tylko
nadzieja
na skrawek nieba
czy ma sens rozmowa
gdzie nijak
brzmi pocieszenie
a łza się ciśnie
jak potwierdzenie
Boże
proszę
żeby śmierć nie bolała
tych co odchodzą
i tych co zostać muszą
daj Panie wiarę i zaufanie
by z pokorą i spokojem
przyjąć nieuniknione
Komentarze (25)
Trudno coś tu powiedzieć. Umieranie jest właśnie
takie. Życie właściwie jest takim zbliżaniem się
bezsilnym. Ale naprawdę wiele życia poprzedza ten
moment przejścia. Im więcej, tym lepiej. No i różne są
śmierci.
wiersz, modlitwa pisana tak od serca, własnymi słowami
jest miła dla Boga...Jezus też umierał w męczarni, po
jego śmierci jego rodzina i przyjaciel pogrążeni byli
w bólu...śmierć jest bolesna dla tych co odchodzą i
dla tych co zostają, może to nasza pokuta za
grzechy...pozdrawiam
Niestety, to trudne, bo śmierć, szczególnie dla tych
co zostają jest bardzo bolesna.
Bolesna śmierć jest czymś, co budzi grozę. Twoja
modlitwa jest wzruszająca. Pozdrawiam serdecznie.
Skoro umieściłaś go na tym portalu - znaczy że sama
uważasz go za wiersz, nie modlitwę.
No i słusznie - bo modlitwa jest swoistą odezwą,
petycją, a tu jest jedynie luźna myśl...
Bardziej do czytelnika (jak na początku) - zmuszenie
go do wysiłku myślowego,
a na koniec do Boga.
A może tylko sugeruje, że jedynie Bóg może tu pomóc?
wobec cierpienia jesteśmy często bezradni...
Wierzyć chciałbym w zapewnienia, że podziału na
lepszych i gorszych chociaż w niebie nie ma.
Przepraszam że zamiast komentarza dam tylko cytat ...
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza
modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie
potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od
wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)....
po co powtarzać się w komentarzach...Pozdrawiam
serdecznie:)
...szczera, osobista modlitwa. Dziekuję, ze mogłam ją
przeczytać...
podpiszę się pod VilleVikernes nie chcę się
powtarzać,on napisał jak ja myślę.serdecznie
pozdrawiam
Jestem pod wrzeniem wiersz modlitwa Z wiara i nadzieja
zapisane słowa.....i zakończenie z prośba o lekka
śmierć ...tak...pozdrawiam..
Wiersz dobry - dobrze się go czyta, natomiast z
treścią i jego przesłaniem nie zgadzam się. Pozdrawiam
serdecznie
Kiedyś, bodajże z ust pewnej afrykanki, padły takie
słowa - " jesli nie możesz czegoś zmienić - musisz
nauczyć się z tym żyć..." Cóż można dodać...
przejmująca modlitwa.
....dotykanie śmierci boli...ale każdego dnia coś w
nas umiera...
nie będzie bolała tylko nie można sie bać