upłynęły lata
od amputacji
niekiedy
rozum oszukując
wywołuje fantomowy
ból serca
autor
Donna
Dodano: 2016-06-12 01:03:44
Ten wiersz przeczytano 925 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
re: krzemanka, dobrze poradziłaś, poprawiłam, co do
moich tekstów możesz je traktować jak dzieci sąsiadów,
jak coś nabroją możesz skarcić i upomnieć, to tylko im
na dobre wychodzi. Dziękuję za odwiedziny i jak zawsze
dobre rady. Uściski.
Wszystkim drogim gościom dziękuję za liczne
odwiedziny, czytanie i komentarze. Serdeczności.
Ciekawa refleksja...życie niestety nas nie rozpieszcza
i tylko czeka żeby nam dołożyć bardziej, mocniej,
dotkliwiej...pozdrawiam cieplutko
Trafne mini. Życie bywa i takie.Pozdrawiam Demonko.
życie jest bardzo okrutne serdeczności
wierzę w bóle fantomowe -
wciąż mnie boli
mimo, że już dawno straciłem głowę..
Ładna miniaturka, konkretna
Pozdrawiam Danusiu:)
Smutno, że masz lub podmiot liryczny ampoutowane.
Tak jakos me serce tknelo, bo zycie juz takie jest, za
nas wybiera.
Pamięć przez lata nie mija
i sercu szpileczki wbija.
Czemu życie takie okrutne musi być
pozdrawiam :)
Też, za krzemanką dodałabym ..serca)) Bardzo ciekawe
mini ))
Ciekawa mini. Przy mojej interpratacji
zapis wyglądałby tak:
Minęły lata
po amputacji
niekiedy
rozum oszukując
wywołuje fantomowy
ból serca
ale to nie mój wiersz. Miłego dnia.
A to dopiero Rozterka :) Pozdrawiam
Serce wszystkie bóle przetrzyma nawet te oszukane
przez rozum no ale , życie ....
:) pzdrawiam
Witaj demonko!
Wiersz pierwsza klasa
Czasem kochamy tylko siebie zwłaszcza kiedy
rozdrapujemy stare rany i rozczulamy się nad sobą ot
taki ból o którym piszesz..:)