Urągowisko
Ulepiłeś mnie Panie,
nie z ziemi,
a z prochu
zgarniętego na urągowisku,
żyć nakazując
na pośmiechowisku,
gdzie lotne kamienie
ślepo w cel trafiają
i ni mnie,
ni Tobie chwały nie przydają.
Z przydanego zastępu Aniołów,
najwierniejszy
w słońcu przypiekł lice,
pozostali kryją się
gdzie mogą,
li to przed słoneczną,
li deszczową pożogą.
Nawet Anioł Śmierci
poirytowany
w śnie tylko błysnął kosą,
bo nie pora
wieść tam,
gdzie nogi same niosą
Pozostałeś mi tylko Ty,
Panie,
weźże mnie na swoje ramię
i wynieś ponad nikczemność wszystką,
co uczyniła z tego świata
urągowisko.
Z zbiorku: "Na krawędzi" autorstwa: Anny Błachuckiej, Mirosława Madysia, Janiny Raczyńskiej-Kraj, Jerzego Wójtowicza
Komentarze (26)
Dziadek Norbert dziękuję za dobre słowo.
Pozdrawiam :)
Jaki Boże świat stworzyłeś,
właśnie w takim dziś żyjemy.
Na pochwały zasłużyłeś?
Będzie lepszy jak znikniemy.
Bardzo fajny, refleksyjny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam Janino życząc
miłego wieczoru :)
Harry dziękuję za miły komentarz.
Pozdrawiam :)
Ten wiersz - prośba, niczym modlitwa i pieśń o
błogosławieństwa dar, porusza. Dobra poezja.
Pozdrawiam ciepło.
Maciek.J dziękuję za pochylenie się nad wierszem.
Pozdrawiam :)
Anna2, Mily dziękuję za dobre słowo.
Miłego dnia życzę :)
Janinko,
zgrzyta mi to weźże...
ja bym napisał po prostu weź....
skoro ulepiłeś i wynieś...
ale decyzję pozostawiam autorowi
bort, wolnyduch, sotek-Marek dziękuję miłe komentarze.
Serdecznie pozdrawiam :)
Beano, JoViSkA, Kazimierz Surzyn dziękuję za
odwiedziny i pochylenie się nad wierszem.
Pozdrawiam :)
Kri, Larisa, mala.duza dzięuję za ciekawe komentarze.
Pozdrawiam :)
obyczaje?... wewnętrzny dialog z ... sobą
ukierunkowany w stronę Boga - refleksja jak
najbardziej ... przyciąga by i samemu usiąść do
rozmowy...
Wymowna prośba.
Sprawdziłabym /lice/, odmianę.
Pozdrawiam
Ciekawy wiersz.
A On nas kocha- takimi jakimi jesteśmy.
Doskonały, ale i smutny wiersz!
Głęboki, pełen metafor.
To poezja, którą odbiera się przeczuciem.
Przebija się gorycz i ból.
Trudny wiersz, wielopłaszczyznowy.
Pierwsze moje skojarzenie, to rozczarowanie szeroko
pojęte...
Monolog w formie modlitwy do Boga.
Jestem pod wrażeniem Twojego wiersza.
Pozdrawiam serdecznie
Wiersz wymowny, bardzo dobry i jednocześnie bardzo
smutny, ale faktycznie ten świat i mnie częśto się
zdaje urągowiskiem.
Pozdrawiam serdecznie, Janinko :)