URODZINY NOWEGO...
Czy to ty pośród mgieł tańczysz,
dzięki tobie się uśmiecham..?
W białej poświacie przychodzisz,
promieniem ujmujesz ciało.
Spadasz jak liść,
z delikatnością falując nad ziemią.
Lewitujesz budząc codzienność
i radośnie do życia nastrajasz.
Spotkany na rozstaju złej drogi,
dłoń podałeś-uzdrawiając duszę.
Optymizmem dzień malujesz,
nie pozwalając na smutek.
Dlaczego we śnie cię spotkałam,
za późno na urodziny nowego.
Budzę się i mam nadzieję,
że do tańca we mgle mnie poprosisz...
Komentarze (3)
pieknie piszesz az sie rozmazylem w chodzac w moj
swiat fantazji brawo plus+
Uważaj! To lub ten, co z mgły się wyłania, może się
okazać kawałkiem drania!
Sny bywaja zwierciadlem marzeń.