Urodzona po to, by umrzeć!
Nie krytykujcie mojego wieku! Być może wyda Wam sie to dziwne, ale przeszłam więcej niż możecie sobie to wyobrazić.
Gdzie mam szukać miłości
Jak mam pozbyć się zazdrości
Gdy poczucie obowiązku
Nie pozwala rzucić złego związku
Nie obdarzę go uczuciem
Tylko siebie, duszy ukłuciem
Nie będę go nigdy kochała
Choćbym bardzo tego chciała
Więc dalczego jestem z tym człowiekiem
Skoro jest dla mnie zatrutym lekiem
Czy ja jestem obłakana
Nie, poprostu nie zakochana!
Wiem, że zawsze juz tak będzie
Tu i teraz, tam i wszędzie
Stojąc i trwając ciągle, bez zwłoki
Czekam na miłość, patrząc w obłoki.
Ja, 15latka, szukam, błądzę i cierpię. Bo moje przeznaczenie to żyć w bólu, a potem umrzeć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.