Urok
Oplotłeś mnie swym zapachem,
latem uwiodłeś spóźnionym,
myślą najczulszą dotknąłeś
w świecie dla marzeń zgubionych.
Dla Ciebie chcę dziś zatańczyć,
zobaczyć miłość w Twych oczach,
wonią słodkiej pomarańczy
na skórze pragnę pozostać.
Wejdę ostrożnie w fantazje,
historie z tysiąca nocy,
nim wzejdzie słońce Ty zaśniesz,
ja będę rankiem się złocić.
autor
małgośka38
Dodano: 2017-09-01 17:49:35
Ten wiersz przeczytano 1355 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Urokliwie.
Pozdrawiam.
...Ja będę rankiem się złocić,
by w baśń to życie przeistoczyć.